Trudna sytuacja Zamku w Rydzynie

Zamek w Rydzynie niedawno informował o pozytywnym wydarzeniu, czyli dodatkowej – trzeciej – gwiazdce, jaką otrzymał obiekt hotelowy. Niestety, ostatnio musi zmierzyć się z kolejnym ciosem. Po tym jak udało się uporać z przestojem, spowodowanym pandemią Covidu-19,
Dokładnie przed rokiem pisaliśmy o trudnej sytuacji zamku wywołanej walką ze wspólnym wrogiem, jakim jest pandemia Covid- 19. Pomimo dużych zobowiązań i postoju do kwietnia tego roku, Zamek poradził sobie z problemami i we wrześniu spłacił ostatnie zobowiązania…
„Niestety pojawił się drugi- jak się okazuje równie poważny wróg- nasza rodzima spółka PGNiG! Bez wcześniejszej zapowiedzi otrzymaliśmy w połowie listopada olbrzymią fakturę, którą początkowo uznaliśmy za pomyłkę” – opisują osoby, zarządzające Zamkiem. – „W kontakcie z przedstawicielem PGNiG wyjaśniono nam, że jest to konieczna podwyżka spowodowana wzrostem ceny zakupu gazu oraz, że wysyłano do nas taką informację. Problem w tym, że taka informacja nie dotarła… W dniu wczorajszym otrzymaliśmy fakturę za listopad na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Przy identycznym zużyciu przed rokiem zapłacilibyśmy ok. 12.000 zł. To już wtedy była to dla nas duża kwota i zazwyczaj prosiliśmy o jej rozłożenie na raty. Największym jednak paradoksem jest to, że gaz którego używa powiat leszczyński i kościański pochodzi z kopalni gazu znajdującej się pod Kościanem. Jest to więc gaz wydobywany „za miedzą”, a nie kupowany z jakiegoś obcego rurociągu! Zamek z racji swojej konstrukcji historycznej, nie posiada możliwości ocieplenia ścian lub ogrzewania tylko małych obszarów. Jak już grzeje to min. połową powierzchni- to jest problem, ale tego nie załatwimy w prosty sposób, gdyż nakłady modernizacyjne przy takim obiekcie to olbrzymie kwoty. Niestety na chwilę obecną wyłączyliśmy w zamku całkowicie ogrzewanie i nie przyjmujemy żadnych gości. Po prostu nie stać nas na ciepło. To dla nas upokarzające, że zarządzając największym zamkiem w Wielkopolsce, któremu tak jak i miastu Rydzyna nadano godność Pomnika Historii, walczymy z zimnem jak ostatni Sułkowscy pod pruskim okupantem. Prosimy więc o wybaczenie, ale póki co, wstrzymaliśmy do końca roku usługi hotelarskie oraz częściowo gastronomiczne. Nie dotyczy to imprez wcześniej zamówionych tak ta ten rok, jak i na 2022. Będziemy walczyć z tą niesprawiedliwością wszędzie gdzie to jest możliwe, gdyż nie może tak być, że jedna spółka zwielokrotnia zyski doprowadzając do likwidacji inne polskie firmy”.
Mamy nadzieję, że i z tych kłopotów Zamek wyjdzie z obronną ręką.