Czy doszło do złamania przepisów w AP Dąbcze?

Do redakcji rydzyna24.pl wpłynęło pismo od grupy osób, dla których praktyki Akademii Piłkarskiej Dąbcze wzbudzają wątpliwości.
Według nich, część chłopców mimo wyższego wieku występuje w rocznikach młodszych, nie dając szansy na zdrową rywalizację. W przesłanym piśmie czytamy również „że przepisy jasno określają sposób występowania zawodników starszych w rywalizacji z młodszymi piłkarzami. W ocenie naszych są one notorycznie zatajane i łamane. Pada również stwierdzenie że zaraz nikt z okolicy nie będzie zainteresowany współzawodnictwem ze wspomnianą wyżej akademią z uwagi na fakt zakłamywania wieku zawodników i wyłącznie wynikowego podejścia do prowadzenia Akademii”. Dodatkowo zwrócono uwagę na agresywne zachowania zawodników Akademii względem rywali.
Zwróciliśmy się do Akademii Piłkarskiej Dąbcze o ustosunkowanie się do do zarzutów.
Otrzymaliśmy następujące wyjaśnienia.:
„Zgodnie z uchwałą PZPN IX/130 w § 3 dodano punkt w którym umożliwia się grę 2 zawodników o jeden rok starszych – mniej wiodących w swoim roczniku.
Apeluję zatem do rodziców. Pamiętajcie, że to sport dzieci.
Nigdy naszym celem nie było wygrywanie za wszelką cenę.
Liga WZPN jest grana bez wyników i tabel.
Nasi zawodnicy ciężko trenują na treningach, a także często indywidualnie, bo wiedzą jaki mają cel.
Marzą o byciu piłkarzem.
Nie trenujemy dzieci by wygrywały tu i teraz.
Trenujemy dzieci po to, aby spełniać ich marzenia, żeby ukształtować dobrych ludzi kochających sport.To nie wyniki o nas świadczą, a to jak te dzieciaki się ze sobą zżyły i jak ze sobą współpracują.
Rozumiem, że komuś może to przeszkadzać i wytknie nam każdy błąd, dla własnej satysfakcji.
Popełniamy błędy, jak każdy, ale wszystko co robimy, to z serca dla tych dzieciaków.
W niecały rok zbudowaliśmy wspaniałą społeczność ludzi, z której możemy być dumni.Nie chcę aby na poziomie dziecięcym nasi zawodnicy musieli zmagać się z agresją na boisku i poza nim,
dlatego podejmę odpowiednie kroki, żeby to wyeliminować i nie prowadzić do eskalacji zachowań jakie miały miejsce”
Wątpliwości budzi interpretacja zapisu regulaminu, gdzie jest mowa o możliwości udziału w rozgrywkach dwóch zawodników, ale słabszych fizycznie urodzonych rok wcześniej niż zakłada dana kategoria. Taką uchwałę w życie wprowadził PZPN dopiero we wrześniu, natomiast zawodnicy brali udział w rozgrywkach młodszych zespołów już wcześniej. Mógł na to pozwalać zapis w regulaminie Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, który dopuszczał do gry zawodników urodzonych w ostatnim kwartale poprzedniego roku. Z informacji jakie udało nam się uzyskać, trójka zawodników ani nie była słabsza fizycznie ani nie łapała się wiekiem do gry na podstawie wspomnianego zapisu. Byli to zawodnicy wiodący w kontrowersyjnej grupie, którzy mieli znaczący wpływ na wyniki i rozgrywane mecze.
Zapytaliśmy Zarząd Rydzyńskiej Akademii Piłkarskiej, czy mają wiedzę o takim procederze, ale odmówiono komentarza z uwagi na fakt, że sprawa nie dotyczy tego podmiotu.
Szanowni rodzice, trenerzy, działacze, sponsorzy, samorządowcy, pamiętajcie dzieci maja się bawić grą w piłkę nożną, a nie realizować wasze niespełnione marzenia i wygórowane oczekiwania. Sport na dziecięcym poziomie ma bawić i uczyć.
Dziennikarskie śledztwo trwa. Wiemy, że to nie koniec tej bulwersującej sprawy. O postępach będziemy Państwa informować. Jeśli ktoś z naszych czytelników posiada informacje/dowody, dotyczące tego tematu, prosimy o kontakt.