Zamknij

Malują swój świat i nie tylko

18:52, 07.12.2015 Pani Ka Aktualizacja: 19:00, 07.12.2015
Skomentuj

 

Sekcja plastyczna w Rydzynie odnosi spore sukcesy. Rydzyńska młodzież poznaje techniki malowania pod kierunkiem emerytowanego nauczyciela plastyki, Jerzego Koprasa. Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach. Aktualnie na spotkania przychodzi ponad 70 dzieci. Istnieją cztery grupy, zróżnicowane pod względem wiekowym, ale w praktyce młodzi amatorzy malarstwa dopasowują kółko plastyczne do pozostałych zajęć dodatkowych i wybierają godzinę, która jest dla nich najbardziej odpowiednia. Gdy odwiedziliśmy grupę, podopieczni Koprasa tworzyli prace na konkurs Boże Narodzenie w moich oczach, który już został rozstrzygnięty. Prace zdolnej młodzieży będzie można obejrzeć podczas wystawy w Rydzyńskim Ośrodku Kultury.

 

Jerzy Kopras jest nauczycielem z pasją, którą potrafi zaszczepić w swoich podopiecznych. Jak sam mówi: - Nie chodzi o wychowanie młodych plastyków, ale świadomych odbiorców kultury i sztuki. Myślę, że to mi się udaje. Faktycznie, oprócz możliwości udziałów w konkursie, młodzież poznaje różne techniki plastyczne. Także łączone i oparte na wieloletnim doświadczeniu autora. Szczególnie zachwycają dzieła, wykonane na jedwabiu, które wskazują na niebywały kunszt młodych artystów. Najmłodsza uczestniczka zajęć ma trochę ponad cztery lata, najstarsi są już licealistami. Wszystkich łączy jednak miłość do malowania.

Techniki, których uczy się młodzież, zazwyczaj są pracochłonne i wymagają dużej ilości czasu. Nie zawsze udaje się zrobić obraz podczas jednych zajęć. Dzieci uważnie słuchają rad swojego nauczyciela, który zwraca uwagi na szczegóły ich rysunków, np. kształt choinki, czy wybór odpowiednich kolorów. Nie zawsze wszystko wychodzi idealnie, ale - gdy dzieło jest skończone i dopracowane - przynosi młodym twórcom satysfakcję. Podobne uczucie mają dzieci, gdy mogą obejrzeć swoje obrazy na wystawach.

Sekcja plastyczna pozwala także na rozwój umiejętności dzieci poza Ośrodkiem. Podopieczni Koprasa jako laureaci konkursu "Dla mojej babci, dla mojego dziadka" mogli uczestniczyć w dwutygodniowych warsztatach plastycznych w Zakopanem i Górach Świętokrzyskich.

O Jerzym Koprasie słów kilka

Jerzy Kopras skończył wychowanie plastyczne w Studium Nauczycielskim im. Marii Konopnickiej w Kaliszu, a także ukończył studia wyższe magisterskie w Wyższej Szkole Pedagogicznej na kierunku rewalidacja upośledzonych umysłowo oraz studia podyplomowe w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Dzięki temu mógł rozpocząć swoją późniejszą pracę w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Rydzynie. Uczniowie pod jego kierunkiem zdobywali liczne nagrody. Co ciekawe, ich prace wykorzystane zostały również jako ilustracje w książkach dla dzieci.

Po przejściu na emeryturę, nauczyciel postanowił dalej dzielić się swoją pasją. Został zatrudniony przez Rydzyński Ośrodek Kultury jako instruktor zajęć plastycznych. Jego podopieczni wielokrotnie odnosili sukcesy w konkursach plastycznych, co świadczy o niewątpliwym talencie pedagogicznym p. Koprasa.

Jerzy Kopras jest nie tylko wspaniałym nauczycielem, ale i społecznikiem. Udziela się w działalności Krajowego Stowarzyszenia Pomocy Szkole w Warszawie, Fundacji "Żyj bez barier". Ponadto współpracował z CKiS w Lesznie oraz Zamojskim Domem Kultury, gdzie prowadził warsztaty plastyczne "Świat moich marzeń" dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej umysłowo. Nie sposób wymienić wszystkich osiągnięć Jerzego Koprasa, ale należy docenić jego rolę w kształtowaniu świadomości artystycznej wśród najmłodszych.

Jerzy Kopras za pomocą swojej pasji trwale zapisał się w pamięci Rydzyniaków. Tego samego życzymy jego podopiecznym.

(Pani Ka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%