Druga porażka Rydzyniaka

Niestety, powrót piłkarzy z Krzywinia był na tarczy. Rydzyniak chciał dopisać punkty do tabeli, mimo braków kadrowych i nie tracąc rezonu po porażce z Krobianką u siebie.
Mimo, iż do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, zawdzięczany Damianowi Maćkowiakowi popisującemu się świetnymi interwencjami, to zaraz po zmianie stron, Krzywinianie objęli prowadzenie i nie pozwolili Rydzyniakowi dojść do głosu.
Kolejna bramka dla drużyny gospodarzy padła kilkanaście minut później, a wynik w doliczonym czasie na 3:0 ustalił Łukasz Biały. Trzeba jasno powiedzieć, że był to najniższy wymiar kary jaki mógł nas spotkać w tym meczu.
W niedzielnym meczu drużyną zdecydowanie lepszą, bardziej zdeterminowaną był Promień, który wydaje się, po kiepskim początku sezonu wkroczył na właściwe tory i pnie się w górę tabeli. Nam nie pozostaje nam nic innego jak pogratulować zwycięstwa drużynie z Krzywinia, a w sobotę w meczu z Orlą wrócić na zwycięską ścieżkę i pokazać pazur, którego zdecydowanie w ostatnich meczach brakuje.
Najbliższe spotkanie już w sobotę w Rydzynie o godzinie 16.00 i już dziś zachęcamy do aktywnego wspierania swojej drużyny!
Żródło: http://rydzyniak.futbolowo.pl