Zamknij

Mamy pod górkę, gdy zmierzamy na szczyt - wywiad z Dawidem Mazurem

20:55, 12.08.2016 Pani Ka Aktualizacja: 22:27, 12.08.2016
Skomentuj

Ostatnio udało nam się przeprowadzić wywiad z fantastycznym, młodym człowiekiem i sportowcem - Dawidem Mazurem, który wierzy w swoją pasję i pomaga ludziom w spełnianiu ich marzeń. Dawid brał udział w konkursie wsadów w ramach elimininacji do Mistrzostw Świata z cyklu FIBA 3x3 World Tour i chociaż nie udało mu się przejść do Finału, pokazał klasę i dumnie reprezentował naszą gminę.

Brałeś udział w konkursie w konkursie wsadów w ramach eliminacji Mistrzostw Świata z cyklu FIBA 3x3 World Tour w Pradze. Jak wyglądała Twoja droga do spełnienia marzenia?

Była to długa droga pełna wzlotów i upadków. Gdy 4 lata temu zobaczyłem pierwszy raz wydarzenia z tego cyklu marzyłem wówczas tylko by móc wystąpić w takim wydarzeniu. 4 lata ciężkich treningów, masy wyrzeczeń i poświęcenia zaprowadziły mnie tu gdzie jestem i spełniłem jedno z największych marzeń

13932875_583831105111520_552814084202470439_n

Kto pomógł Ci w dążeniu do celu?

Kilku moich znajomych, którzy zawsze dobrym słowem wspierali mnie w trudniejszych chwilach, jak również mój idol Vince Carter, który od samego początku jest moją inspiracją.

13876258_583831185111512_3590896004971798122_n

Jak długo przygotowywałeś się do zawodów?

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, gdyż do letnich startów przygotowywałem się całą zimę i wiosnę. Forma w okresie startowym jest właśnie od tego uzależniona. Latem co tydzień są konkursy, w których biorę udział i na każdym chcę pokazać się z jak najlepszej strony.

Współpracowałeś z Pawłem Kubiakiem, kadetem Śląska Wrocław. Jak układała Ci się ta współpraca, jak ją wspominasz?

Nadal współpracujemy. Paweł jest bardzo świadomym sportowcem, wie czego chce, uważnie słucha. Ma w sobie to co powinien mieć każdy młodociany sportowiec- prawdziwą pasję, która powinna go zaprowadzić bardzo daleko. Takich zawodników życzę każdemu trenerowi, bo taka współpraca to czysta przyjemność.

Udało Ci się wygrać statuetkę dla Najlepszego Trenera Personalnego w plebiscycie, organizowanym przez Panoramę Leszczyńską. Jak myślisz, dzięki czemu udało Ci się wygrać?

Myślę, że przede wszystkim dzięki temu, że to co robię jest autentyczne. Moją misją jest pomaganie ludziom w osiąganiu ich celów, motywowanie i pokazywanie własnym przykładem, że każdy cel można osiągnąć jeśli bardzo się tego chce. Dobro wraca, i jak się okazało- moja pomoc, którą niosę ludziom została odwzajemniona właśnie wsparciem w tym plebiscycie, za co bardzo dziękuję.

Jak łączysz pracę trenera personalnego z własnymi treningami koszykarskimi?

Staram się dobrze organizować, by nie marnować ani minuty w ciągu dnia. Jeśli zdarzy się bardzo pracowity dzień to biorę to jako wyzwanie i tym większą mam radość gdy go kończę zgodnie z planem.

Jak często uczestniczysz w pokazywaniu wsadów przed publicznością?

Zazwyczaj jest to okres od czerwca do sierpnia co tydzień w innym miejscu. Niemniej jednak są również zimowe czy wiosenne konkursy jednak wtedy jestem w trakcie ciężkich treningów stąd rzadziej biorę w nich udział

Jak wygląda Twoja współpraca z Kacprem KACPA Lachowiczem?

Kacper to fantastyczna postać. Człowiek który zaraża pasją i motywuje. Jest świetnym trenerem, który wprowadził zupełnie nową formę treningów dla młodzieży dając im szanse na rozwój. Miałem możliwość w tym roku dać pokaz wsadów na jednym z jego Campów w Olsztynie. Poza tym widujemy się często na konkursach wsadów, które prowadzi za mikrofonem.

Kto jest Twoim mistrzem? Na kim się wzorujesz?

Od zawsze i na zawsze Vince Carter - niepodważalny król wsadów, gracz ligi NBA,

Jakie są Twoje następne cele? Co planujesz w najbliższym czasie?

W tym roku zaliczę jeszcze kilka startów. W przyszłym roku chciałbym skupić się głownie na europejskiej scenie, a kto wie może i nawet uderzyć w świat. Chcę cały czas pokazywać światu, że mimo niewielkiego wzrostu można wysoko skakać i robić efektowne wsady i aby inne osoby mogły w to uwierzyć.

Zaproszono Cię na kolejne wydarzenie z cyklu FIBA 3x3 World Tour. Gdzie tym razem odbędą się zawody i czy masz przygotowaną jakąś strategię?

Najbliższe zawody będą w Lozannie w Szwajcarii. Niestety nie uda mi się tam dojechać z powodu innych obowiązków.

Co pomaga Ci się zmotywować w gorszych chwilach?

Bardzo często towarzyszy mi w takich chwilach myśl, że zbyt daleko już zaszedłem, zbyt dużo czasu poświęciłem, by się poddać. Czasem krótki odpoczynek również pozwala przeanalizować błędy i wtedy ze świeżą głową ruszam dalej naprzód. W końcu potrzeba niekiedy zrobić krok w tył, po to by zrobić 2 w przód. Nic nie przychodzi łatwo. Czasem mamy pod górkę, ale to chyba dobrze, bo to znaczy, że zmierzamy na jej szczyt :)

13962616_1764945533728352_5629918173581590944_n

Foto: album Dawida Mazura

(kz)

(Pani Ka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%