1. liga kobiet: Pierwsza porażka Wametu Dobry Wiązar

 1. liga kobiet: Pierwsza porażka Wametu Dobry Wiązar

Pierwszej porażki na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2022/2023 doznały w sobotę tenisistki stołowe Wametu Dobry Wiązar Dąbcze. Zespół z gminy Rydzyna przegrał we własnej hali z naszpikowanym gwiazdami zespołem Energa Manekin Toruń 4:6.

Torunianki to jedna z najmocniejszych ekip w 1. lidze kobiet w grupie północnej. W wakacyjnej przerwie drużynę z Grodu Mikołaja Kopernika wzmocniły Zuzanna Błażejewicz i Maja Miklaszewska, czyli zawodniczki, które w minionych sezonach występowały odpowiednio w Ekstraklasie i czeskiej Extralidze.

Sobotnie spotkanie w hali sportowej w Dąbczu miało zacięty przebieg, ale ostatecznie to przyjezdne zwyciężyły z beniaminkiem 6:4. Dla zespołu z Dąbcza była to pierwsza porażka w rozgrywkach ligowych od momentu utworzenia drużyny żeńskiej.

Kapitalny mecz w barwach Wametu Dobry Wiązar rozegrała w czwartej kolejce Karolina Pęk. Leworęczna tenisistka stołowa, która na początku listopada weźmie udział w Mistrzostwach Świata osób niepełnosprawnych w Granadzie, w sobotni wieczór odniosła dwa zwycięstwa – z Zuzanną Błażejewicz i Mileną Kluszewską. Jedno „oczko” dla gospodyń zainkasowała Natalia Michorczyk, a czwarty punkt padł łupem Sandry Kozioł i Magdaleny Jaszczuk w grze podwójnej.

Po czterech kolejkach Wamet Dobry Wiązar Dąbcze z dorobkiem trzech punktów zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli. Kolejne spotkania tenisistki stołowe z powiatu leszczyńskiego rozegrają już w najbliższy weekend na wyjeździe z GOSRiT-em Energą Mar-Bruk ZRB Luzino oraz Polmlekiem OSiR-em Lidzbark Warmiński. Obydwa zespoły zajmują miejsca w grónej części tabeli i są uznawane za faworytów do awansu do Ekstraklasy.

Wamet Dobry Wiązar Dąbcze – Energa Manekin Toruń 4:6
Karolina Pęk – Milena Kluszewska 3:1 (11:7, 3:11, 12:10, 11:3)
Natalia Michorczyk – Zuzanna Błażejewicz 0:3 (9:11, 8:11, 5:11)
Karolina Pęk – Zuzanna Błażejewicz 3:1 (11:9, 11:7, 11:13, 11:6)
Natalia Michorczyk – Milena Kluszewska 3:0 (11:5, 11:5, 11:9)
Magdalena Jaszczuk – Aleksandra Jarkowska 1:3 (11:8, 10:12, 3:11, 6:11)
Sandra Kozioł – Maja Miklaszewska 1:3 (11:7, 10:12, 1:11, 3:11)
Magdalena Jaszczuk – Maja Miklaszewska 0:3 (3:11, 1:11, 3:11)
Sandra Kozioł – Aleksandra Jarkowska 1:3 (6:11, 11:6, 7:11, 5:11)
Pęk/Michorczyk – Błażejewicz/Miklaszewska 0:3 (11:13, 8:11, 9:11)
Jaszczuk/Kozioł – Jarkowska/Kluszewska 3:2 (11:8, 5:11, 3:11, 11:8, 11:7)

Zobacz także