Udany występ zanotowali nasi floreciści walczący w Pucharze Świata Grand Prix w odległym Busan

Udany występ zanotowali nasi floreciści walczący w Pucharze Świata Grand Prix w odległym Busan. Miejsce w ćwierćfinale wywalczył Andrzej Rzadkowski (KS AZS AWFiS Gdańsk) a pośród najlepszych 16 zawodników tych zawodów znalazł się jeszcze Adrian Wojtkowiak (AZS AWF Poznań).

Kiedy w Polsce smacznie spaliśmy, w koreańskim Busan toczyły się floretowe walki na najwyższym światowym poziomie. W piątek w eliminacjach rywalizowały panie, w sobotę panowie a niedziela była dniem turniejów głównych.

Wystąpili w nich dwaj polscy floreciści, Andrzej Rządkowski (KS AZS AWFiS Gdańsk) i Adrian Wojtkowiak (AZS AWF Poznań) oraz Julia Walczyk-Klimaszyk (KU AZS-UAM Poznań), zwolniona z rundy grupowej dzięki wysokiej pozycji w rankingu FIE. Choć poznanianka gładko poradziła sobie z pierwszą przeciwniczką, Seną Hong z Korei (15:3) w kolejnym spotkaniu musiała uznać wyższość Irem Karamete (Turcja) przegrywając 11:15 i plasując się ostatecznie na 19. miejscu.

Dłużej walczyli nasi floreciści. Andrzej Rzadkowski w pierwszej rundzie trafił na wolny los, następnie odprawił Armanda Spichigera z Francji 15:8. Awans do ćwierćfinału Polak wywalczył pokonując Japończyka Kyosukę Matsuyamę 15:14 ale nie dał rady późniejszemu triumfatorowi zawodów, Włochowi Alessio Foconiemu (11:15). Andrzej zakończył zmagania na pozycji ósmej, piętnasty zaś był Adrian Wojtkowiak, który odprawił dwóch Francuzów, kolejno Aelxandre Sido 15:12 i Alexandre Ediri 15:6. Polaka zatrzymał dopiero Ka Kong Cheung z Hongkongu (10:15). Główne trofea odebrali Amerykanka Lee Kiefer i Alessio Foconi, drugie miejsce dla Japonki Sery Azumy i Ka Longa Cheunga a na najniższych stopniach podium zameldowali się: Włoszki Alice Volpi i Martina Sinigalia, Maxime Pauty (Francja) oraz Gerek Meinhardt (USA).