Felieton: złe miłego początki

Przyznać się bez bicia, kto myślał o założeniu lokalnego portalu? Może nie koniecznie o gminie Rydzyna, ale na przykład o… Żmigrodzie? Pewnie część z czytających chciała. Zawsze jest jakieś „ale”; to brakuje czasu, to brakuje dukatów, to żona/matka/dzieci/szef chcą Ci wejść tak na głowę, że wracając do domu, marzysz tylko i wyłącznie o parówce w lodówce i pełnym słoiku z kawą, bo sił i chęci brak, a po obserwacjach apetyt odchodzi.

Myślicie, że nam się chce? Guzik. Jesteśmy tacy sami jak wy. I nawet gdyby tutaj zaprosić najlepszego trenera motywacyjnego, nic by nie zdziałał, bo sorry, taka nasza proza życia.

Czytając to, zastanawiacie się pewnie, po co ci malkontenci zabierali się za to? Ano, odpowiedź jest prosta. Każdy, niezależnie od wieku, płci, zamieszkania ma prawo do rzetelnych informacji. Banał prawda? Banał, ale jakże zapomniany w dzisiejszych mediach, serwisach, programach, fanpejdżach. Teraz każdy może napisać sobie co chce i kiedy chce. Najlepsze jest to, że ludzie łykają wszystko. Boli prawda? A będzie bolało bardziej, bo możemy wam napisać cokolwiek, a wy i tak w to uwierzycie. Dlaczego? Bo z lenistwa nie sprawdzicie tej informacji w innych źródłach. Tak, o to wierzymy w wiele rzeczy, ale sami sobie jesteśmy winni.

Koniec narzekania i więcej konkretów, bo może po dwóch akapitach wypadałoby się wreszcie przywitać. Witajcie drodzy mieszkańcy gminy Rydzyna (i nie tylko)! Wybaczcie nam nasze maniery. Chcemy się skupić na najświeższych informacjach, jak i felietonach oraz wywiadach. Wszystko oczywiście w miarę możliwości. Będziemy chcieli was zachęcić do czytania i dociekliwości, bo naszym głównym zadaniem jest pobudzenie w was ciekawości. Wiemy, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale tylko w ten sposób zaczniecie budować swój światopogląd i przestaniecie zjadać wszystko to, co podają wam w ładnym papierku.

Nas też sprawdzajcie, czy mówimy prawdę.

Do zobaczenia wkrótce!

Redaktor Naczelny