Pojawienie się koronawirusa COVID-19 wywołało dużo poruszenie. Ogłoszenie zagrożenia epidemicznego, zawieszenie zajęć szkolnych i zamknięcie na ten czas ośrodków kultury i bibliotek nie były jedynymi skutkami obecnych wydarzeń. Pewnie każdy z nas, idąc do sklepu, natknął się na brak długoteminowych towarów. Ciężko dostać ryż, makaron i inne produkty. Warto pamiętać, że - choć warto zaopatrzyć się na dłużej - zakupy nie muszą być robione na kilka miesięcy, ale dni.
Choroba najgroźniejsza jest dla starszych mieszkańców, dlatego warto zadbać o siebie wzajemnie. Jeśli ktoś ma możliwość i chęci, może wspomóc w tym czasie starszych i samotnych sąsiadów, którzy w najbliższym okresie mogą bać się wyjść do sklepu czy do apteki. To od nas zależy, czy będziemy zarażać paniką, czy optymizmem. Możemy wybrać, czy wykupujemy wszystko w sklepie, walcząc o ostatnią paczkę makaronu, czy jesteśmy dla siebie po ludzku życzliwi.
Przypominamy, żeby stosować się do zaleceń i w razie możliwości zostawać w domu, ograniczyć w najbliższym czasie podróże i poczekać na unormowanie się sytuacji. Zawieszenie zajęć szkolnych to nie wakacje. "W czasach paniki zarażaj spokojem".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz