Niebezpiecznie na Rynku

 Niebezpiecznie na Rynku

Piesi nie czują się bezpiecznie. Przejście przez drogę na Rynku w Rydzynie od strony ul. Rzeczypospolitej graniczy niemal z wyczynem kaskaderskim. „A już na pewno trzeba mieć refleks kierowcy rajdowego” – mówią mieszkańcy.

Lustro, które zostało zamontowane w tym miejscu, nie spełnia swojego zadania. Sytuacja niepokoi szczególnie starszych mieszkańców, dla których przejście wiąże się ze stresem. Także młodzież skarży, że samochody jeżdżą za szybki mimo znaku  D-40 – strefa zamieszkania.

W rozmowę wtrąciły się też matki. Jedna z nich mówi „Każę dzieciom przechodzić od strony Rydzyńskiego Ośrodka Kultury, bo jest bezpieczniej”. Kolejna, widząc rozpędzony samochód, krzyczy „Niech pan sam zobaczy, jak ten baran szybko jedzie! Po co ten znak wisi? – mówi.  Nasze rozmówczynie proszą o poruszenie tego tematu.

Zdaniem wielu mieszkańców Policja powinna surowo karać kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego.

 

Zobacz także