Sprawca otrzymał grzywnę i posprzątał

8 sierpnia bieżącego roku w artykule Odpady po remoncie chodnika wywieźli do lasu w Robczysku informowaliśmy naszych czytelników o odpadach wywiezionych na teren leśny. Sprawcą był wykonawca chodnika w Robczysku. Zapytaliśmy również Nadleśnictwo Karczma Borowa, czy o tej sytuacji wiedzą. Odpowiedź w postaci oficjalnego stanowiska Nadleśnictwa, mogą Państwo przeczytać pod artykułem.

Co dalej stało się z dzikim wysypiskiem śmieci? Po kilku dniach odpady, które zostały wywiezione do lasu po remoncie chodnika – zniknęły, a sprawca został ukarany. Jesteśmy pełni nadziei, że tego typu sytuacje nie będą miały już miejsca, a mieszkańcy nie tylko Robczyska, ale również całej naszej okolicy, będą bardziej czujni. Przypominamy, że informowanie odpowiednich instytucji o dzikich wysypiskach śmieci jest rekomendowaną reakcją, jeśli takie sytuację będą powtarzały się w przyszłości.

Poniżej zamieszczamy oficjalne stanowisko Nadleśnictwa:

Podjęte przez Straż Leśna działania doprowadziły do ustalenia sprawcy popełnionego wykroczenia art. 162 § 1 Kodeksu Wykroczeń. W wyniku czego sprawca zobowiązał się na własny koszt do uprzątnięcia porzuconych odpadów jak również został ukarany wysoką grzywną. Tym samym porzucone na terenie lasu nadleśnictwa Karczma Borowa odpady budowlane zostały uprzątnięte i zagospodarowane w odpowiedni sposób. W dalszym ciągu pozostaje kwestia pozostałych śmieci, odpadów zalegających na przylegającym do lasu terenie nie będącym w zarządzie nadleśnictwa. Niezbędne są działania właściciela gruntu w zakresie uprzątnięcia i zabezpieczenia terenu przed dalszym jego zaśmiecaniem.

Została zwiększona ilość patroli prewencyjnych Straży Leśnej mających nie tylko ograniczyć ilość wywożonych przez mieszkańców pobliskich miejscowości śmieci, ale również zmienić ich wieloletnie przyzwyczajenie do podrzucania różnych odpadów oraz śmieci w miejsca do tego nieprzeznaczone i przede wszystkim do lasu.

Z upoważnienia nadleśniczego

Krzysztof Chlistun

     Strażnik Leśny